2010-02-01
Wernisaż wybitnego marynisty
Morze na płótnie
W miniony piątek w Bałtyckiej Galerii Sztuki Współczesnej w Ustce odbył się wernisaż wystawy Witolda Lubinieckiego „Morskie nastroje". Ekspozycja ma szczególny charakter, ponieważ przypada w roku 70 urodzin artysty, a przez niego dedykowana jest mieszkańcom Ustki i regionu.
Witold Lubiniecki należy do nielicznego grona marynistów, których sztuka została doceniona przez najwybitniejsze autorytety krytyki współczesnej. - Jesteśmy dumni, że właśnie Ustkę wybrał na swoje miejsce życia i twórczości - mówił o artyście podczas otwarcia wystawy burmistrz Ustki Jan Olech. - Tym bardziej, że bardzo często gości ona na jego płótnach, a dzięki nim motywy usteckie eksponowane są w licznych galeriach, muzeach i kolekcjach prywatnych nie tylko w kraju, ale i na całym świecie.
Morze Witolda Lubinieckiego ma różne oblicza i - jak sam artysta przyznaje - właśnie dlatego fascynuje go od wielu lat. - Aby je poznać, trzeba było wsiąść na kuter, popłynąć łódką, by nie uprawiać jedynie marynistyki „brzegowej". Ląd z morza też wygląda jak jego naturalna konsekwencja i kolejny bezmiar. Inne są morza południowe, inne północne... Stąd konieczność odbywania artystycznych podróży i bezustannego poznawania zmiennej, ulotnej i zjawiskowej postaci tego żywiołu - opowiadał o swojej pasji W. Lubiniecki.
Wystawa była okazją nie tylko do gratulacji, ake i złożenia życzeń urodzinowych jubilatowi. W wernisażu uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych Ustki, Słupska i powiatu. Przede wszystkim jednak na otwarcie wystawy przybyło liczne grono przyjaciół artysty i wielbicieli jego twórczości.
Ryszard Hetnarowicz, "Zbliżenia"