Drukuj

Czy wiedzą Państwo, że taksa kuracyjna, czyli dzisiejsza opłata uzdrowiskowa pobierana była od wczasowiczów i kuracjuszy już w 1947 roku? W dokumentacji urzędowej nazwa uzdrowisko stosowana była wymiennie z nazwami Łaźnie Miejskie czy Miejskie Zakłady Kąpielowe. Jak się okazuje, Ustka tuż po wojnie sama mianowała się uzdrowiskiem, bo dopiero rok 1974 stał się przełomową datą na drodze przyznania Ustce statusu uzdrowiska. Wtedy to Rada Ministrów wydała rozporządzenie w sprawie rozciągnięcia niektórych przepisów o uzdrowiskach na inne miejscowości. W wykazie znalazło się nasze miasto. Sam statut uzdrowiska (czyli zespół obostrzeń i zakazów, w tym wprowadzenie stref uzdrowiskowych) to zasługa Henryka Klimczuka, który prace nad statutem rozpoczął w 1981 roku.

Dziękujemy przybyłym gościom i byłym pracownikom Uzdrowiska Ustka za podzielenie się z nami wspomnieniami. Szczególne podziękowania kierujemy do doktora Edwarda Pokornego.

Spotkanie przygotowała i przeprowadziła Miłka Rzeczkowska, przedstawiając m. in. materiały archiwalne, które były dla nas niemałym odkryciem. Na spotkaniu wykorzystano również fragmenty audycji „Spacerkiem po Ustce” z 1997 roku.

Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece
Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece
Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece Zdjęcie przedstawia ludzi w bibliotece