"Każdy region ma swój legendarny zakład psychiatryczny. Pod Warszawą są Tworki, Kobierzyn krakowski, na Śląsku - Toszek. I wokół tego strasznego miejsca kręcą się, pętają tytułowe kundle. Ale to nie są psy - to ludzie. Zagubieni, zmieszani, wymieszani, ani Polacy, ani Ślązacy, ani Niemcy, ani Żydzi, ani Cyganie. Wymieszane języki, ale też czasem wymieszane w głowie. I o takim świecie opowiada Katarzyna Groniec. Gwiazda estrady, chciałoby się powiedzieć - diwa. I wraca w to miejsce, do rodzinnego domu, który stoi naprzeciw domu wariatów. Wraca po to, jak się domyślamy, żeby spłacić dług. Bo to może od nich nauczyła się tańca, śpiewu, poezji, wyobraźni."
prof. dr hab. Aleksander Nawarecki o "Kundlach" Katarzyny Groniec
Wyjątkowe spotkanie wokół spektakularnego debiutu literackiego wspaniałej wokalistki Katarzyny Groniec poprowadził w naszej Bibliotece Mariusz Brokos, dziennikarz Polskiego Radia Koszalin. Było o Śląsku i Ślązakach, ich podobieństwach do Kaszubów, muzyce, pandemicznej ciszy, trudności bądź łatwości czytania tej "niepowieści", jej artyzmie językowym i nastrojowości.
Czy jest to trudna książka? Raczej mocno stężona, wymagająca, do czytania której trzeba użyć wszystkich zmysłów, powoli smakować, przedzierać się i przepuszczać przez siebie.