Na październikowym spotkaniu po raz drugi mieliśmy przyjemność omawiać prozę Manueli Gretkowskiej - książkę pt.: „Mistrzyni”-powieść inspirowaną życiem Lucyny Ćwierczakiewiczowej.
Pani od książki kucharskiej i obiadów? Nic bardziej mylnego. Jak mówi sama autorka: „ w swoim czasie była połączeniem Krystyny Jandy, Magdy Gessler i Angeli Merkel”. To bardzo złożona postać, o bogatej osobowości, mająca za nic konwenanse i dobre obyczaje. Propagatorka zdrowego odżywiania i stylu życia. Dziś powiedzielibyśmy- walcząca feministka. A dlaczego taki tytuł? Bo każda z nas musi być Mistrzynią samej siebie i dla siebie. Zapraszamy do lektury.
Następne spotkanie odbędzie się 24 listopada. Rozmawiać będziemy o książce Emmy Stonex „Latarnicy”.
Serdecznie zapraszamy do dołączenia chętne osoby do naszej grupy.
Pozdrawiamy Weronika Głowacka i Monika Ogrodnik
